Dziś wpis chyba trochę nietypowy, ponieważ chcę się z Wami podzielić moimi metodami zbierania materiałów do DIY.
Nie będę ukrywać, że aby w ogóle zabrać się za wykonywanie hand-made'owych ozdób, należy zgromadzić odpowiednie zapasy różnego typu materiałów.
Oczywistością jest, że można iść do sklepu a właściwie zrobić rundkę po kilku sklepach oraz przejrzeć Internet i zakupić potrzebne rzeczy. Natomiast jak zapewne wiadomo, kosztować to będzie całkiem sporo pieniędzy, zwłaszcza kiedy robimy zakupy tuż przed sezonem (np. Świąt Bożego Narodzenia). Wtedy ceny ozdób szybują mocno w górę. A nie każdy może sobie na to pozwolić. Poza tym, uważam, że jeśli można na czymś zaoszczędzić, to warto tak zrobić ;) A jeszcze innym i chyba najważniejszym powodem, który powinien nas uchronić przed zbyt częstym odwiedzaniem sklepów jest „idea nadawania drugiego życia przedmiotom”.
O co mi dokładnie chodzi? I co to ma wspólnego ze zbieraniem materiałów do DIY??
Otóż, bardzo dużo!
Jestem osobą, która zanim coś wyrzuci, zastanowi się dwa razy, czy dany przedmiot lub rzecz można jeszcze wykorzystać. Jak to działa w praktyce?
Zanim zaczniemy tworzyć ozdoby handmade, warto zgromadzić zapasy materiałów do DIY. Oczywiście, można odwiedzić sklepy hobbystyczne w Toruniu, jak np. sklepy plastyczne przy Rynku Staromiejskim czy na Rubinkowie, a także przejrzeć oferty online. Jednak takie zakupy potrafią sporo kosztować — szczególnie przed świętami Bożego Narodzenia czy Wielkanocą, gdy ceny ozdób szybują w górę.
Dlatego zachęcam, by spojrzeć na DIY również z perspektywy zero waste – czyli ponownego wykorzystania przedmiotów, które mamy pod ręką. Dzięki temu nie tylko oszczędzamy pieniądze, ale też dajemy rzeczom drugie życie.
Zanim wyrzucisz stare ubranie, przyjrzyj mu się dobrze. Guziki, koronki, zamki błyskawiczne czy nawet kawałki materiału mogą posłużyć jako ozdoba do Twoich projektów DIY.
Wielu z nas co kilka lat zmienia kolorystykę choinki. Zamiast wyrzucać stare bombki, warto je zachować – mogą posłużyć do stworzenia nowych dekoracji, np. stroików na drzwi, wianków lub świeczników. Często to, co miało trafić do kosza, może zyskać drugie życie po lekkim odświeżeniu farbą lub brokatem. Ponadto, można też podpytać rodzinę i znajomych, czy nie planują zmiany wystroju. Jeśli tak, warto zapytać o stare ozdoby. Lepiej, aby zostały one ponownie wykorzystane niż wylądowały śmietniku.
Zwykłe słoiki po dżemie, puszki po kukurydzy czy pudełka po prezentach to doskonałe materiały do DIY. Możesz z nich zrobić doniczki, pojemniki na kredki, świeczniki albo szkatułki. Podobnie jest w przypadku szklanek czy talerzyków. Można z nich wykonać świecznik lub użyć jako podstawki albo ozdoby na ścianę, w zależności, jaki pomysł przyjdzie nam do głowy.
Jeśli interesujesz się techniką decoupage, to wiesz, że do ozdobienia potrzebne są serwetki z ciekawymi wzorami. Ja zbieram pojedyncze serwetki od znajomych lub z rodzinnych przyjęć — wystarczy zapytać, czy można zabrać jedną. Dzięki temu nie trzeba kupować całych paczek (które potem piętrzą się na półce), a Twoje projekty zyskają wyjątkowy charakter.
Nie wszystko trzeba kupować w sklepie. Wystarczy spacer po lesie lub nad jeziorem, by zebrać piękne szyszki, korę, kamyki czy gałązki. To nie tylko darmowe materiały do handmade’u, ale też doskonały sposób na relaks i kontakt z naturą.
Nie wyrzucaj ozdobnych wstążek z prezentów, pudełek po kwiatach czy papierów pakowych. Wystarczy je posortować i przechować — mogą przydać się do kolejnych projektów DIY, np. przy tworzeniu kartek okolicznościowych lub opakowań prezentowych.
Tworzenie DIY nie musi być drogie! Zamiast wydawać fortunę w sklepach, warto rozejrzeć się wokół siebie — w domu, lesie, na targu czy wśród znajomych.
Pamiętaj, że ponowne wykorzystanie przedmiotów to nie tylko oszczędność, ale też realny wkład w ochronę środowiska. Zrób swój mały „magazyn DIY” i ciesz się satysfakcją z tworzenia unikalnych ozdób handmade, które mają swoją historię.
E-mail: diyakcje@gmail.com
Tel.: 796 - 816 - 504